ALSO, PLEASE WASH YOUR HANDS BEFORE RETURNING TO WORK. THANK YOU

poniedziałek, 15 lutego 2010

Na bezdechu



oddychamy powoli. nie jak
wtedy
nasze buty na mokrym chodniku
zastygły
Moje oczy śmieją się w Twoje na
Bezdechu
Powinno być mi przykro trochę. jest
do śmiechu

Ponoć człowiek szczęśliwy ma spokojny wdech
Zaciskam powieki, zagryzam wargi
śmiech





O. mówi hell o.

3 komentarze:

  1. Piszesz bezdech, a mi dech zapiera w piersiach. Kocham rzeczy proste. Kocham, jak piszesz.
    Pozdrawiam z prozatorskich.

    OdpowiedzUsuń
  2. ...obserwuje od niedawna
    ...i jestem zachwycony Twoim blogiem
    j.

    OdpowiedzUsuń
  3. hapPy birtHdaY !
    bardzo lubię tu zaglądać.
    pzdr! :)

    OdpowiedzUsuń